No ba że fajna. I ojca miała fajnego co fajnie sobie umarł i syna co mu fajnie coś w rękę wstrzyknęli 33
Cieszę się, że masz już plan. No to nie mogę się doczekać, na pewno zobaczysz mnie w swoim temacie c:
szkoda, że umknęła :c ale cieszę się, że czytasz
Adele była fajna, i w sumie mam pomysł żeby "kontynuować" to ;>
kiedy?
dziś albo jutro napisze tekst
zdjęcia to maks 50min +obróbka
czyli jutro albo w czwartek będzie :333
Hej hej, czuję się śledzona! Ale owszem, wpadłam, przeczytałam, ale umknęła mi chwilka na skomentowanie. W każdym razie lubię twoje dynamiczne opowiadania (może to melancholia do kultowych scenek z historii Adele, huehue) i to też mi się spodobało, więc chciałam spytać jak tam mają się prace nad kontynuacją?