Z nauką języków to oczywiste - mój brat - parę lat młodszy od Ciebie - chyba dopiero w gimnazjum (pierwszy rocznik) miał angielski. Co do niemieckiego, pewnie od pierwszej podstawówki. Jak widać - niemiecki siłą rzeczy był tym "ważniejszym" w tamtych czasach ;]
Za to wiem, że przynajmniej jedna z moich kuzynek (rok starsza od Ciebie
nawet pytałam ją, czy Cię kojarzy, ale okazało się, że nie ;<) miała w ogólniaku rosyjski, ale angielski też zna i teraz nie wiem, czy z liceum, czy miała ten język na studiach. No i niemiecki na pewno z podstawówki (wszystkich nas - najmłodszą siostrę mojej mamy, moje obie kuzynki, brata, mnie i starszego syna najstarszej kuzynki uczyła ta sama pani
)
P. Koryna Warzecha jeszcze uczy z tego, co mi wiadomo
W Twoich czasach szkolnych dyrektorką była już p. Kuśbida?