Sandy

nie, u mnie nie ma 20 zdjęć Mam na myśli inne incydenty, nawet z przeszłości pamiętam Livkę, denerwującą się o to samo, teraz ją rozumiem
cholera, tylko nie ma kogo straszyć, bo nikt tam nie zagląda!

nie od dziś wiadomo, że największą popularnością cieszy się kilka nieskładnych zdań z 20 takimi samymi, kiepskimi zdjęciami, co jest nieco irytujące
ale masz rację, 2 rozdział mam gotowy w 75% dlatego go dodam, razem z Twoją osobą, ale potem nie obiecuję co będzie;p:/

jakoś sobie poradzę;] Ale jeżeli sytuacja się nie zmieni to nie widzę sensu kończenia II rozdziału

Hmmm... Na razie "Autoportret" średnio mi idzie (piszę, choć póki co wychodzi mi kolejny chaotyczny rozdział). Z drugiej jednak strony pewien pomysł mam. Tylko że to byłaby powtórka z moich ulubionych tematów - szarość, przygnębienie, i tak dalej. Wolę więc poczekać, aż przyjdzie mi do głowy coś bardziej oryginalnego.

dziękuję Ci bardzo, muszę teraz, wedle obietnicy gdzieś wcisnąć Sandrę;p
Kiedy będę robić zdjęcia to zmienię obrazy, ale I odcinek cieszy się tak dużą popularnością, że nie wiem, czy coś dalej z tym robić

Od 28 marca, 19:55 [od wtedy przestałaś komentować]

Cóż, może mi się z kimś pomyliłaś, ale i tak coś mam

"Szansa" - 29.03 (odc. XXX)
"Szansa" - 31.03 (odc. XXXI)

Spoko, ja się kłócić nie chcę. Nie każę ci komentować mojego bezsensownego opowiadania, którego i tak wcale nie lubisz. Dlatego proszę o wybaczenie xP

Nie będę ci wypisywał listy.
Wiem, co widziałem.
Na razie

Ach, nie masz czasu... To bardzo dziwne, bo inne opowiadania cały czas komentujesz.
Czuję się oszukany

Heh, tą bawełnę to podałam jako przykład, wlicza się wszystko, co pasuje do gabinetu prezesa firmy handlującej tkaninami xD

Trudno, obejdzie się bez ciebie