scarlett

To my też mieliśmy takie towarzystwo - faceci, lat ok 16 jedno piwo na łebka i tacy byli nawaleni... Śmiech na sali!
Dobra, mykam na wieczór kawalerski
A do mojego powrotu proszę wymyśleć jak ustosunkujesz sie do mojej opinii na temat nowego odcinka
Do zobaczenia :*

Też jestem z Ciebie dumna
Czyli wypad do kina (nie na film) można w sumie uznać za udany?

Właśnie to jest najlepsze, czasami ratuje cały beznadziejny film...
no prosze, to ci kolega Niedowartościowany biedaczek A przystojny chociaż?

No to fajnie A z kim byłaś? Z tatusiem, dziadkiem, babcią czy siostrą?
Akcja ze Zmierzchu:
- (w filmie) łubudum!!!
- Ania: Łaaa!
- Ja: O matko, chipsy wysypiesz!!!
- Ja:
- Ja: Ufff... Na szczęście prawie pusta!
- Ja: (do dziewczyn) A mówiłam że to horror?

Normalna wyprawa do kina z towarzystwem - przy Patosie wychodzi najlepszy dowcip

Widzę że masz niezłe oko do najlepszych ciach Omal sama nie popełniłabym tego właśnie filmu, ale namówiłam dziewczyny na Zmierzch i do tej pory przyjaciółka nie może mi tego wybaczyć Może jak jej przedstawię Twoją recenzję to będę mogła zaopiniować następny film?

Się nabrałam normalnie...
Dobrze że czytam kilka razy, za pierwszym razem znalazłam tylko jeden

Twoje przeczucia można... włożyć między bajki
Mało, nie dałaś mi się dzisiaj wykazać I nie było Henrysia

No tak, odcinek jak zwykle beze mnie
Szykuj się na błędy

No i gdzie ten odcinek :>?

Nie, no tą reinkarnacja jestem rozczarowana. Z mhrocznego i zuego zrobili jakies ciepłe kluchy...