ddo bwayo

Albo jeszcze gorzej: nauczyciel da kserówki dwóm osobom, które mają skserować reszcie klasy, to jakoś nigdy nie dostaje tego :/
A potem nauczyciel się bulwersuje, że nie mam, a jest to potrzebne, a osoba, która była za to odpowiedzialna się dziwi "nie dostałaś?". Zazwyczaj dlatego, bo nie siedzę na przerwach pod klasą.
Niee, lubiłam swoją podstawówkę i dobrze ją wspominam. A tych osób za często nie było, bo albo sobie olewały szkołę albo były w poprawczaku. Ale jak już były, to trochę strach :x
A najgorzej w grudniu! Bo wtedy śnieżką można było dostać albo co gorsza petardą. Bo lubili rzucać petardami w ludzi. Jakie to inteligentne <_<'
Kazała się pociąć? o_O
A tamta się posłuchała? A może po prostu powiedziała "to idź się pociąć", a tamta to wzięła dosłownie

Szybciej wolne będzie, ale też szybciej te dni wolne miną. Więc raczej tak dobrze nie jest ^^
A na studia też mi się nie spieszy, bo się boję o_o
Fakt - jakiś L na konwencie na pewno się znajdzie
Zazwyczaj jakiś jest chyba.
Wiesz, jak ja cosplayu nie robiłam, to dla mnie nie mieć, to nie jest zbyt dobrze xD
Ale wiesz, ja tam mam dystans do siebie, więc mi to nie przeszkadza ^^
Czasami nie mogę z dziewczyn w mojej szkole jak idą z wielkim dekoltem. Nie da się tego nie zauważyć. Jak w ecchi, brakuje tylko takiego dźwięku "bong, bong" xD
Hehe, no tak - napój energetyzujący na konwencie to podstawa
No właśnie: nie jest się na lekcji, to się nie wie o co chodzi, gdy się jest, na to samo wychodzi ^_^
Zwłaszcza na takich ścisłych lekcjach :x
Gratuluję trójki ! Oczywiście, że lepiej się dowiedzieć wcześniej. Mnie też wkurza jak klasa czasem niczego nie mówi <_<

Dla mnie ekstremą byłoby obcięcie sobie włosów i pofarbowanie specjalnie na cosplay
Niektórzy tak robią, ale ja bym nie mogła. Za nic. Gdyby bliźniacy nie mieli rudych włosów, tylko takie bardziej pospolite jak brąz, blond czy czarne, to nie byłoby tak dużego problemu. Tzn. pewnie i tak trzeba byłoby ściąć i wystylizować, ale przynajmniej kolor byłby dobry. Mogą tak sobie doliczać w Polsce? Zdzierstwo.
Jak jest napisane załóżmy 40 złotych za dostawę, to niech będzie 40zł za dostawę, a nie jeszcze jakieś doliczanie.
Chodzisz na kurs japońskiego? Wow, fajnie
I jak jest? Ja także chciałam, ale nie zapiszę się, choćbym bardzo chciała, bo wiem jak było z moim kursem hiszpańskiego - nie chciało mi się chodzić i tylko straciłam kasę. A i tak za wiele się nie nauczyłam. Mi wystarczy póki co nauka z anime ^^'
Czego się uczycie? Hiragany, katakany i kanji również?
Tego to się za nic nie nauczę xD

heh, co roku na te daty jestem chory ;/ zawsze to samo

Ja zawsze jestem chory na 1 czerwca, 1 listopada, 11 listopada, 31 października, 11 grudnia, 6 grudnia, 31 grudnia i 3 maja Mam talent do chorowania, ale muszę wywnioskować, że ty posiadasz większy ;3 Yay, nie chcę iść w poniedziałek do szkoły, ale nie chcę być chory i nie chcę uzupełniać lekcji, to takie nudne! chyba, że zrobię tak jak ostatnio - będę kserował poszczególne strony zeszytów... xD

ja mam grypę, akurat rozchorowałem się na moje urodziny )=(11-stego)
boli mnie gardło(ale mniej), mam katar, kaszel...-.-

HEY :****
pisałem dzisiaj konkurs z religii, wszyscy myśleli, że na lekcje przyszedłem -.-"
a na co ty jesteś chora ?

yey, ale ten dom jest piękny, dbr, nieważne
zaraz chyba pójdę spać, tak się nudzę

jego dom, prawdziwy, nie wiem czy to fikcja, czy rzeczywistość, ale sądząc po jakości zdjęcia, widać, że było robione telefonem, czyli prędzej real.

no zobaczyłem dom starlighta, nie wiem czy jestem tak naiwny, czy tak zaskoczony -.-