Meggie

Nie! On miał lecieć na Przekątną, ale wdupił się na Pokątną. I nie kłóć się ze mną

Hahaha. Byle nie trafił na "Pokątną" jak Harry w dwójce

Ok. Ale w całości. Nie ma, że się nie załadował do końca

Hmm... teraz może być trudniej... Mrówko-termity pożarły Twojego przyrodniego brata, który w połowie jest macedońską żabą i poluje na dzikie jelenie w czasie pełni?

Ej no, przecież nie chcę na stałe, a tylko w potrzebie
Bądz dobrym netfriend'em

No nadal. Ale cóż. Do końca września...
To fajnie Mogę pożyczyć lubego na moją nadchodząca depresję?;D

Przepraszam Nie miałam weny, do tego Simsy się zacinają przez dodatki, potem artykuł do gazetki i tak ciągle mi coś wypada... Ale jak zachce mi się grać, będzie dłuuugi odcinek Jakby tego było mało, przestałam czytać wszystkie OJSG i będę musiała nadrobić i komentować, a na to też potrzebuję czasu ;(((((((
A jak tam Twój artykul?

Będzie dobrze

Ja dziś wywarłam piorunujące wrażenie a dyrektorce, która wróciła z urlopu. Minęłam ja w kiblu i nawet nie powiedziałam "dzień dobry". Sfochowała się strasznie. Skąd ja miałam wiedzieć, że to ona? Idzie jakieś metr dwadzieścia w kapeluszu, wcześniej widziałam ją raz na zdjęciu... ehhh... Przypał to moje drugi imię.

Nic nie poradzisz, musi po prostu minąć. Poznęcaj się nad simsami albo popykaj w lol'a. Później piwko ze znajomymi i jakoś zleci

Ja normalnie też taki mam o tej porze roku, ale na razie za bardzo się jaram examem
A co jest? Szkoła, życie, niewytłumaczalny wk urw na wszystko?

MEG, a jak ci się Arthur podoba?