Meggie

Już? Depresja jesienna? nie żartuj Jeśli dziś nie skończę, to potem będzie bieda. Samych zdjęć Lemon mam 40

Mogę Ci ew przeslać jedno tak *****iste, że nie mogę się na nie napatrzeć

Mam dwie wiadomości: dobrą i złą.
Piszę odcinek -to ta dobra.
Pewnie wyrobię się na wtorek

Co słychać?;>

u mnie pewnie też dostanie lifting

nom, nie ma jak to się od kogoś zarazić,

wiesz co ściągnięty i czeka, czeka aż podrośnie jego laseczka

chora jestem :<

Jest. Nie ważne

Co słychać?;>

Nie chcę o tym rozmawiać...

E tam, dasz radę!
Ja dostałam jakiejś zamuły przed komisją. Skrzyżowałam nogi, wyprostowałam się i głosem jakbym opowiadała dobranockę przedstawiam temat. Przerwały mi, że mówię za długo, a ja, że muszę dokończyć i ****. W 2min streściłam resztę. Okazało się, że siedziałam tam 40 min: |

Do końca września

A tam. Pracę pisałam 20 min Nic strasznego, serio Ale ja temat miałam do***any!
"Wizja świata przyszłości w literaturze, malarstwie i filmie" A nawet nie lubię si-fi