Stephenowa

Całkowicie się uzupełniamy xD

Nie przepadam za nim, ale nie umniejsza to jego epickości, więc nie dziwota, że się starają przy tłumaczeniu

A wiem!
Oryginał właściwie jest zawsze lepszy, bo jest w pełni zachowany styla autora.

A będę, żebyś wiedziała!
Kinga po angielsku czytasz? Zawsze czy to wyjątek?

A ja przeczytałam pierwszy tom i drugi, a później leciałam po łebkach, bo mnie głównie ta postać tylko interesowała. I gdyby nie zginęła to bym oglądała serial, a tak to mam foch stulecia normalnie.
A co czytasz aktualnie?

Ja bym się może zachwycała, gdybym najpierw nie zaczęła książki czytać. A tak doczytałam do śmierci mojej ulubionej postaci i całe entuzjazm szlag trafił

Wybacz, że to mówię, ale GoT mnie nie kręci
Ja też

Ej, runy by mi się przydały w razie przeprowadzki do Śródziemia

Wybacz, że zamiast zajęć z wróżbiarstwa wybrałam numerologię

No właśnie, było mówić, że do Paryża