łee to bardziej taka posiadówka

takie to co weekend ale też wieczorem. tylko my mamy już liste ustalonych miejsc: jeden plac zabaw, drugi plac zabaw, rowerowa (ale to troche ryzykowne bo polizei często jeździ), gimnazjum nasze star, las (dawnośmy w lesie nie siedzieli

) no i takie tam awaryjne
spoko, ja też nie jestem, mimo że czasami się tak czuje
