Wiesz, w przyrodzie takie przypadki się zdarzają, więc czemu nie i w simsach?

Hm, adopcja, cudownie odnaleziona rodzina?
Ech, w sumie różnorodność w miasteczku zawsze spoko ^^ Najważniejsze, że Ci się chce i że ogarniasz tych nowych! (ja z tymi moimi zaczynam mieć problemy

)
Nieznanowo nie miało jeszcze przypadku przyjęcia przez męża nazwiska swojej żony

Jeszcze mi brakuje tego, żeby simy nosiły obrączkę na palcu prawej ręki

Mi się "ciapaty" kojarzy wyłącznie z uchodźcami

Łooo, a tę historię z pewnością opiszesz w OJSG! Już się cieszę

Trochę zazdro tego quizowania

Ja bym sobie na co nudniejszych wykładach chętnie czytała książki, ale jakoś tak mi głupio... No i nie ma nic lepszego niż własne notatki z zajęć

Tough luck!