wytrzymalam 5dni, schudlam ponad 3kg, nie radze, mialam straszne humory, mialam ochote rzucic sie na ludzi, ktorzy jedli jablka, chleb i inne takie, musialam szukac jogurtow ponizej 3%tluszczu i zeby wegli bylo malo, no i problemy z wyproznaniem sie ;p masakra troche, moja nauczycielka od biologii mowila, ze w sumie jak sie przechodzi na ta diete, to pod opieka lekarza najlepiej i cholernie czesto sie badac. bo trza miec mocne nerki