Libby

Ja po prostu jestem bardzo zmienny i mnie nudzi na dłuższą metę wszystko. I nie jest stały w niczym Ale nadal pamiętam co tam mniej-więcej pisałem :p

Haha, no widzisz, ja na historię Jeremy'ego to już odruchowo spoglądam z perspektywy całości xd Tak samo mam z Harrym Potterem
Jak nie będzie tak gorąco i będę mogła dłużej wysiedzieć przy laptopie, a nie wchodzić na niego na chwilkę i znikać, to może coś wstawię

Ale książki są DWIE Poza tym... Nie wiesz wszystkiego. Albo ja słabo pamiętam xd
Aaa, chyba, że tak. Ja zakrapiane miałam tylko podczas zapalenia spojówek kilka lat temu i nie bardzo się znam
Dzisiaj będzie równa połowa. No i jeszcze przyszły tydzień.
Simy żyją, w większości przynajmniej Chociaż nie mogę się zebrać do tego, żeby zrobić Dominikowi Galonowi ślub :< Chciałam coś wstawić na bloga, ale nie potrafię się zmobilizować, a na forum mam połowę notki. W drugiej połowie nie bardzo mam co napisać

Haha, no coś w tym jest xd Ja tam nie narzekam. Jakoś ta przewidywalność mnie nie odstrasza
To miłego oglądania
Ojej, a co ci się stało, że zakropione?
Ja na rehabilitacji za jakiś fenomen za chwilę będę uchodzić =,= W poniedziałek jak byłam po raz pierwszy to nikogo nie dziwiło, że to rozruszanie palca niewiele dało. Potem przez dwa dni miałam z inną babką, a wczoraj z tą co w poniedziałek. Pytała się czy coś ruszyło, a ja na to, że nie bardzo. Trochę się zdziwiła jak się okazało, że mój palec jest dalej na etapie z poniedziałku =,=

Zwiałem z forum Od razu przepraszam, że zwiałem też z pbf ale to nie było dla mnie A jak sie on trzyma?

No niby coś mi się tam kojarzyło, ale jakoś nie :> Tak samo było z "Jesienną Miłością".
Wszystkie przeczytałam łącznie z czymś w stylu autobiografii. No i wszystko mam na własność
Ja na razie nic nie kupuję, powiedziałam sobie, że oszczędzam (nie wiem na co, no ale xd).

Mnie chyba najmniej wciągnęły "Noce w Rodanthe". Potem okazało się, że ten film oglądałam przynajmniej ze dwa razy nim przeczytałam książkę xd
Ja tam czekam na to, co wymyśli w nowej książce. Angielska wersja ma wyjść w październiku i dzisiaj wchodzę na e-maila, a tam wiadomość z jego strony, że można zagłosować na okładkę. Wchodzę, a tam pisze, że głosowanie w ankiecie zakończyło się godzinę wcześniej :<

http://ecsmedia.pl/c/dla-ciebie-wszy...xt23169130.jpg <-- a ja taką :>
Aleee, przynajmniej zapamiętasz to zakończenie W sumie to chyba lepiej, że wywołuje jakieś skrajne emocje, a nie jest takie obojętne xD

Ja nie mam okładki z filmu :> Mam jakąś dwójkę ludzi szczerzącą się do siebie (a przynajmniej tak mi się wydaje. To moja ulubiona okładka xD). Mnie się film podobał :> Chociaż zakończenie... Zawsze byłam za happy endami

No wiesz, jeżeli to są jakieś schematyczne romanse czy coś, to raczej wielkiego zaskoczenia nie ma. No, ale gdybym nie czytała tego co na końcu, to mogłabym nie przeżyć! Np. z tego właśnie powodu nie przeczytałam całej trylogii Niezgodnej, bo wiem co będzie w ostatniej książce
No cóż... Pewnie trochę się ich nazbierało xd