...albo o wiele gorzej xD Ale nie zapeszajmy!

Ja w podstawówce lubiłem historię! Siedziałem w DRUGIEJ ławce i ściągałem z koleżanką z podręcznika, który leżał na środku ławki, a babka tego nawet nie zauważyła i poprawiała sobie makijaż XDD Ale ogólnie i tak się uczyłem, więc to, co miałem umieć, to umiałem, ale wiesz - tak ściągać można było, to czemu nie korzystać?!

W gimnazjum teraz też mam spoko babkę, też fajnie opowiada, ale tak ślepa nie jest
Wow, aż zagrożenie?

Ja z biologii może będę mieć 3... Ale postaram się chociaż o 3/4, ale nie sądzę, bo babka jest wredna i nie lubi podwyższać :/ Bo robi jakieś głupie sprawdziany z pierwszej klasy, ja podręcznik już sprzedałem i z czego mam się uczyć? Bez sensu...
Angielski jest spoko, zdziwiłem się, że aż tyle osób z mojej szkoły (mianowicie 21) zdaje niemiecki ^^ To jest dopiero zło!