Zawsze Ci powtarzam: pisz na raty

. Tak to w końcu jakiś mail powstanie, bo tak to Ci życia nie starczy, jak będziesz czekać na odpowiednią ilość czasu

. Zwłaszcza, że już sporą część maila masz, więc pora go dokończyć, bo ja tu usycham

.
Mnie też to rozśmieszyło, bo kto normalny nosi tyle noży

. Zresztą w jednym z ostatnich odcinków też była świetna scena z Sheppem i Rononem na końcu

. Zresztą ja ich uwielbiam jako paczkę

. No a Ronona próbowali nauczyć pokojowego rozwiązywania spraw

. Skończyło się ponad godzinnym sparingiem z jego "nauczycielem", aż ich rozdzielili

.
Ja uwielbiam wszystkie sceny z Rononem i jego teksty

.
Wiadomo, tyłek to dodatkowy atut

, ale akurat dredy w jego przypadku mi nie przeszkadzają

. Tylko jemu tak pasują

.
Dłużej dziś będziesz na necie

?