Kiedy Normiś spojrzał na mnie typi swoimi oczkami, wiedziałam że to on! *.* Spokojny, fajnie umaszczony, i te oczka. Teraz, w swoim nowym domu ciągle gryzie palce, pakuje się na kolana i paaatrzy tymi swoimi cavisiowymi oczkami.

Prócz tego je kaszkę i karmę, a obecnie słodko śpi.

Prawie całej nocy nie przespałam - pies się ruszył, to ja też.
