No dokładnie, nawet Ci powiem, że trochę dziwnie się poczułem, jak się dostałem... Bo w sumie wysłałem ten artykuł próbny bez większej nadzei na odzew pozytywny, nawet dla jaj, a jedna osoba też na wywiad go napisała i ona naprawdę chciała się dostać. Więc biorąc pod uwagę te czynniki naprawdę było mi w pierwszym momencie trochę przykro, ale cóż - life is brutal xD Ja też chciałbym zostać tym redaktorem, rzecz jasna

No ale jak mnie odeślą z kwitkiem to przynajmniej będę z siebie dumny, że dostałem się chociażby na okres próbny!

Jeśli chodzi o to forum, albo ogólnie o internet, to nie mam problemu z zawieraniem nowych znajomości, więc luz. Ale jeśli chodzi o real, to już problem w postaci bariery nieśmiałości się pojawia, więc mam tylko zaufane grono przyjaciół (nazywam to kółkiem różańcowym) i jakoś nie potrafię poza nie wyjść xd Ale Ty mówisz o tym, żeby się spotkać z kimś z forum?

O matko, chyba bym umarł, zamiast się spotkać xD Przez wyżej wymienioną nieśmiałość.