Avonlea

Fajny avatar Kocham lwy

Nie ma za co

Z góry dziękuje.

Wiesz, nicnierobieniem jeszcze nikt niczego nie osiągnął Jak już się weźmiesz licz się z tym, że jedną czytelniczkę już masz A reszta się sama znajdzie

Też tak myślę

Radzę FS- tam jest najwięcej publiki Co do tych pisarzy... Fakt, jest ich trochę. Ja w sumie też się do nich zaliczam, ale kiedy zaczynałam wcale nie było tak łatwo. I nie nastawiałam się, że ja kiedyś będę "naj". Warto jest pisać po to, by dać upust wyobraźni, ale to wcale nie musi oznaczać, żeby od razu wybijać się na wyżyny. Oczywiście życzę Ci tego, ale to nie może być przymusem czy wymogiem
I nie dziw się Giovanni`emu- to świetny pisarz, a poza tym "Kacze pióro". Chociaż sama przyznaję- "czemu znowu on?". A początkujący rzeczywiście mogą nie mieć szans, bo nie mają pisarskiej wprawy Ale za jakiś czas... kto wie

Btw, widziałam Twoją pracę w konkursie "Urzekła mnie...". Nie wiem, czy moje podejrzenia są słuszne, ale wydaje mi się, że byłaby z Ciebie całkiem niezła forumowa pisarka. Nie myślałaś może nad tym, żeby napisać FS? ;]

Wiem, są takie imiona, z których naprawdę trudno utworzyć fajny nick :c. No ale od czego mamy wspomożycieli w książkach, telewizji czy nawet wyobraźni?

Mam na imię Olivia, więc po prostu "skróciłam" sobie imię, z czego powstał mój nick

Fakt, opisy w "Ani" są godne podziwu i profesjonalne, trzeba przyznać
A Avonlea to też całkiem ładna nazwa, mimo, że kojarzy się wyłącznie z miejscem, gdzie mieszkało rodzeństwo Cuthbertów, a potem i Ania