Libby

Daję radę : ) Może to dziwne, ale moją ulubioną postacią jest Radek. Sama mam takiego wkurzającego kolegę i wiem co przeżywa główna bohaterka ; D

Hej skomentujesz moje nowe opowiadanie?

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.

Co złego to nie ja

Wiem, znam to xD
Nie wiem w sumie, które to już zakończenie... W każdym razie Niki nie zacznie szarpać się z Robin, kiedy ta będzie próbowała odbić jej Jasona i nie spadnie ze schodów tracąc przez to dziecko...

To, że dotarłam
No, NARESZCIE! xD
Dożyłam tego momentu!

No tak, w sumie to masz rację. Ale jest jednak różnica między dupkiem i chamem.... chyba xD
A Mike... Mike aż tak dużo nie zmieni w moim nowym planie. W sumie to nawet nie napiszę zakończenia, które chciałam... Moja kumpela, której całą historię streściłam, stwierdziłam, że byłoby zbyt okrutne i zakazała mi go pisać. Za to podsunęła mi kilka innych pomysłów i łącząc je ze sobą stworzyłam nowy plan! ;D

No, cud jakiś!
Zastosuj się do mojej opinii, bo jak nie, to przestanie mi się podobać!

pisze od mamy. o tak - ja też mam taką nadzieję

No, niestety... Ale takich asshole też w sumie nie brakuje xD
Nie... już za późno żeby coś robić Byłam. Ale zamiast myśleć o odcinku myślałam o piosence, którą wczoraj napisałam. W sumie to tylko początek i refren, ale mimo wszystko... ^^ Ale co do odcinka to w sumie też mam już trochę planów, więc będzie dobrze ;D