Wiedziałam, że cię zaskoczę.
Już kiedyś chciałam je nadrobić, ale pomyślałam sobie: ,,Tyle rozdziałów? Chyba zwariowałaś'', no i skreśliłam je z listy tych, które chcę przeczytać.
No, ale ostatnio weszłam w ten temat i jakoś z nudów zaczęłam czytać.

Później to już nałogowo.

Niestety komenta walnę ci chyba dopiero jutro, bo zupełnie nie wiem, co mam napisać.
A, no i przeeeeeeeeepiękne zdjęcia
