Taa - starożytnej greki też się kiedyś uczyłam.
Ale jakoś nigdy nie byłam dobra w gramatyce.
Po polskiemu to jeszcze jakoś tak intuicyjnie...
Z łaciny niewiele pamiętam, a z greki to już w ogóle...
A w angielskim cały czas nie wiem, kiedy could, kiedy would, kiedy have, kiedy had
