dzień z matmą! ja, pod wpływem chwili, wzięłam sobie rozszerzenie z matmy. na razie jest okej, zobaczymy jak to dalej pójdzie, szczególnie, że to już drugi raz co zmieniłam rozszerzenie. najpierw chemia, ale nasza nauczycielka już nie uczy, potem geografia, z którą raczej długo się nie zabawiłam, bo to najwidoczniej była chwilowa fascynacja, a teraz matematyka! ale to był chyba dobry wybór, biorąc pod uwagę fakt, że moja profesorka zawsze mi mówiła, że powinnam iść do mat fiza zamiast biol chemu

ale nie zrezygnowałabym z tej klasy. 96 rocznik! ja 95, za miesiąc obchodzę osiemnastkę, cholera, jak to szybko pędzi. już niedługo będę siedzieć we własnym gabinecie i leczyć chorych na głowę ludzi. tak, zafascynowanie psychiatrią. chociaż samej bardziej marzy mi się kariera pisarska, ale wiadomo - bardzo niemożliwe

dlatego traktuję to jako poboczne hobby, tak jak ty robienie simów!