Oj są, chociaż historia Hani nie jest jakaś porywająca. Z Patrykiem spotykała się już jako nastolatka, skończyła studia, teraz się hajtnęli i mają córeczkę w drodze

Mnie Ada tak średnio się podoba, ale mimo wszystko ją lubię

"uderzające podobieństwo do Gabrysia" ach, tego nie potrafię określić. Ale robi mi się smutno na myśl o Gabrysiu

Muszę w końcu wam opisać jak umarł.
Noo, ostatnio byłam u niego dwa tygodnie temu i za chwilę idę znowu. Już ponad miesiąc jestem bez gipsu, a palec dalej się nie zgina. Teraz umieram ze strachu, bo gość jest straszny i jak zacznie mi go wyginać, to znając mnie skończy się na płaczu

"Scarlett" leży i czeka aż będę gotowa psychicznie do tego, że przez najbliższe fragmenty S. i R. nie będą razem. Aż tak cierpliwa żeby to znosić (nawet dla Rhetta) to ja nie jestem, hah. O propozycji pamiętam cały czas, jak nie będę mogła napisać niczego innego, to się zgłoszę od razu
