Nu, ja jeszcze będę musiała pogadać z Michałem, bo jak co, to on będzie musiał zostać z całym moim zwierzyńcem w domu
Rany... nastawiłam się na skończenie FS i teraz jak chcę cos napisac, to kompletnie nie mam pomysłu... wiem jak ew przeprowadzić rozmowę rodziców z Seliete, ale nic poza tym. Mam ogólnie całe zarysy scen, ale tą co mam na mysli musiałabym opisać raczej troche później. Ogólnie przy tym opowiadaniu miałam świetnie przemyślaną psychikę głównych bohaterów...