niepokorna

bo do nich niegdy nie wiadomo, co powiedizec, bo sie od razu obrazaja...
Na chwilę znikam, zaraz wrócę

ah, kiedyś przejdzie..
muszę upchnąć gdzieś lampki, tatuś mi wcisnął i jak nie powieszę, to mi łeb ukręci..

nie szkodzi, też mam takie dni..

yh.... może by tak przespać cały tydzień?

takie małe zdjęcie.. Julka ucieka w pocie nie tylko czoła przed Johnem, który napastuje ją o posprzątanie całego domu
http://img34.picoodle.com/img/img34/...5m_0aa9043.jpg

Mnie dziś wpakowali w odkurzanie całego domu -,- I jeszczer muszę przekładać wszystko z zakamarków domu do kuchni bo są nowe szafki i nikomu się nie chce, to kto? Ja. Jeszcze miała podgłogi wszystkie umyc ale zaprotestowałam. Co ja jestem... Siostrę mam, ona nic nie robi nigdy (ja też nie, ale kit..)

Taa.. raz w roku wypadałoby posprzątać...

A mi właśnie potrzebne i nigdzie nie moge zlazeźć:/
Mój kiedyś też tak miał, ale mu przeszło samo

Czemu?
Wiesz, gdzie oprócz mds są jakieś, hm, najlepiej skąpe odzienia pani mikołaj i pana mikołaja?

Kupisz mi nowy procesor pod choinkę?
Albo chociaż komputer?

Swoją drogą, mogło być?

Witam^^
I co tam słychać?
ja jestem pod ogromnym wrażeniem, bo po prostu udało mi się zrobić zdjęcia...