Trzeba dobrze zdac matme, a z ta mi nie idzie. co dziwniejsze jestem na mat-geo. musialabym tez pocwiczyc rysunek, chodzic na lekcje. u mnie w miescie za bardzo nie ma takiej mozliwosci, musialabym jezdzic. niestety nie stac mnie na to . a szkoda.
Moim wymarzonym kierunkiem jest architektura wnetrz. aĺe chyba nic z tego nie bedzie. takiej realnej opcji nie mam, a w sumie powinnam bo niedlugo przyjdzie mi wybrac przedmioty maturalne. i rowniez nie mam pojecia jakie.
Ja niedlugo zaczne sie martwic przyszloroczna matura, o studiach za granica nie ma mowy. zapewne dalabym rade, bo w sumie jesli mi sie chce to nie mam problemu z nauka, jednak nie stac mnie na takie studia .
a Ty wiesz juz co bys chciala studiowac?
Tak najbardziej bym chciala do NYC, ale nie wiem czy uda mi sie to zrealizowac, w sumie to watpie.
a inna opcja to moze Londyn, albo gdzies do Irandii. kiedy to nie wiem, mam nadzieje ze szybko
W PL ograniczony wybor mamy na kazdym polu, nie tylko rynku okulistycznym(ze ta to nazwe^^), wiec pozstaje pogodzic sie z tym i sprowadzac albo sie przeprowadzic ^^.