Lubie

No, ja też, ale wiesz, tak, żeby nie pomyśleli, że jesteśmy jakimiś gejami, nie :/
A propos meczy, mój tata właśnie wcisnął się do pokoju i będzie oglądał jakiś XD Ahaha, za co :c Nie no, mecze nie są złe, mimo, że nikt mnie nie wtajemniczył czasem lubię sobie oglądnąć :3

Z MATMY?
omg, porozmawiamy razem o matmie? *w*
lubiłam od zawsze na zawsze matmę, ba, żałowałam, że nie poszłam do mat fiza. Teraz wiem, że pójdę na medycynę, więc dobrze się jednak złożyło. Ale matma, mrał. Lubię do dziś. Mimo, że ostatnio niezbyt mi idzie, ale zwalam to na przemęczenie.

Ahah, w sumie ja nie zwracam uwagi na avatary, ale wiesz, jakoś mi się to tak rzuciło w oczy XD

No ja myślę :/ Ja mam zadane na wakacje czytanie lektur, ihihi, a miałam zamiar przeczytać całego Władcę Pierścieni :< Ale myślę, że jakoś wygospodaruje sobie czas na obie "przyjemności" (dałam w cudzysłowie, bo wątpie czy czytanie lektur jest przyjemnością XD).
Chyba jestem wymierającym gatunkiem, nie sądzisz? Któż czyta w dzisiejszych czasach calutkie lektury. Ahah, moja polonistka powinna być ze mnie dumna

Skoro słowo "f..." jest automatycznie cenzurowane to nie należy na siłę temu przeciwdziałać.

AW, WŁAŚNIE PRZECZYTAŁAM, DZIĘKUJE
ahaha, cudownie XD No właśnie, kiedy piwo? :/ Olewasz mnie stary, prawdziwi faceci powinni przynajmniej dwa razy w tygodniu iść do knajpy, pooglądać mecz i pogadać o fajnych dupach :/
CZYŻ NIE MAM RACJI, KAMILU?

pierwszy, albo ostatni. OJEJ, ciasteczkowy potwór! : D
Jeśli dobrze pamiętam to nasza Mefisto miała z nim kiedyś avatar :3 Ot, taka ciekawostka, niepotrzebna w sumie, bo wielu ludzi miało avatara z nim, więęc.

4,3? Brawo, ja miałam w twoim wieku średnią 3,9, więc wiesz XD Za to w trzeciej podciągnęłam na 4,2 więc nie jest źle.

Wolne. Cudownie brzmi, prawda? Pierwsze miejsce, wow, naprawdę dumna Moja krew, mój drogi

Też się cieszę z Twojego szczęścia, och, ale się słodko nam tu zrobiło Ale słodycz nie jest zła, oczywiście nie w nadmiernych ilościach ^^

Ja cały czas trzymam się avatara od Bluszczyka, jest piękny (SŁYSZYSZ, BLUSZCZU?!)
A ty nawet często zmieniasz avatary, aż przypomniałam sobie siebie, która każdego dnia miała inny XD Ok, przesadzam, ale zmieniałam nawet częściej niż ty. Hoho, ile nas łączy XD

I oboje jesteśmy plasticzkami (no, ja byłam, ale pomińmy ten mało znaczący fakt) Godny z Ciebie następca

OJEJ, ależ ja zaniedbałam to forum, straszliwie, a podążając tym tropem również moich ukochanym, cudownych, forumowych znajomych, w tym ciebie.

wybaczysz mi? :<
koniec roku, jestem straszliwie zabiegana, jutro mam jeszcze angielski (AGRR) i wolne
cudownie pierwsza klasa liceum mi poszła, w najlepszym wypadku będę mieć średnią 4,5 ale chemia jest wątpliwa, więc nie wiem czy będę mieć tą piątkę a poza tym z ocen jestem cholernie zadowolona, ach!

byłam dziś na zakupach z kuzynem w naszym miejscowym second handzie i szczerze? dostałam piękną sukienkę za, uwaga, 4 zł *w*
ponoć wyglądam jakbym się urwała z choinki, ale jest wspaniała. wiadomo, ofc, skoro ją wzięłam to wyróżnia się straszliwie, ale bez takich ludzi jak ja, na ulicy byłoby nudno, prawda? :>

Dobra, dość o mnie, mów co tam u Ciebie, staruchu

Zobacz: http://imageshack.us/g/196/snapshot1cf72f5fdcf7384.jpg/

Zaczynam tworzyć!

Ehehehe. Nie przeczytałem całej książki w dwie godziny. Tylko dokończyłem. XDD

Cześć.
Jestem okropnym fanem Igrzysk. Nie mam dla nich czasu, a właściwie nie miałem. Wczoraj uświadomiłem sobie, że nareszcie mam czas. Ponad dwie godziny czytałem i skończyłem pierwszy tom. ^^
A, no i Peeta mnie denerwuje. XD

Nom, nie wspominając o tym, że bez sensu jest robić tak, jak zrobiłeś. Takim sposobem nigdzie nie zajedziesz daleko, kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, ale skoro wyciągnąłeś z tego wnioski, tym lepiej dla Ciebie. Ale ok, eot.