Och, nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej
Do południa przerobiłam w 90% jeden hotelik w Trzech Jeziorach (ten, do którego chcę wysłać nowożeńców) i zaczęłam nadrabiać u Koralików. Za godzinę powinnam być z nimi gotowa, a później dogram jeszcze Wojtka (jako że M. i T. wrócili do Nieznanowa, to W. często u nich bywa ("tatusiuje" vel "wujkuje" młodemu Winklerowi), o co zazdrosna będzie S. ...)
Ostatecznie nie wiem jeszcze, czy W. pojawi się z żoną na ślubie, czy jednak przyjdzie sam. No i F. jest w planach na 2017, a ja skończę przecież na końcówce grudnia 2016 ;] (Miłosz wrócił na święta do domu z dwuletniej misji - mówiłam Ci, że jest wojskowym?
a właśnie 2 lata wcześniej ...

)
No i czekam na nowiny z Twojej gry!

Btw, rok temu komuś zrobiłam ślub w Dniu Zakochanych, ale nie bardzo pamiętam komu...
Zaraz sprawdzę!
EDIT: HAHAHA! Nawet dobrze obstawiałam!
Byli to Walenty (

!!!!) i Amanda Wujkowie. Szkoda, że byłam nich już wczoraj - chętnie wysłałabym ich na jakąś randkę z okazji rocznicy ślubu!
Ej, ale trzymam fason - kolejny Wujek bierze ślub 14. lutego
