Lubie

Też tak zawsze sobie mówię xd

spoko, rozumiem. też byłam nabuzowana, jak czytalam igrzyska i wszystko przezywałam. tyle, ze ja tak mam z każdą książką, jako, ze jestem molem ksiazkowym i przeczytalam ich mase.

jeżeli coś znajdę
takie obrazki nieczęsto się zdarzają, ale postaram się poszukać

Ja zdecydowanie bardziej wolę kupować, niż wypożyczać książki. Nie muszę się z nimi rozstawać

Widzde, że nie masz ochoty ze mną gadać... :C

Huhu, nieźle Uwielbiam książki, które tak wciągają. Pamiętam, że ostatnią część Harry'ego Pottera przeczytałam w trzy dni i troszkę. Teraz tylko marzę o tym, by pozdawać te wszystkie egzaminy w reszcie się wziąć za własne książki. Schomikowałam chyba z 5 książek, które chcę przeczytać w najbliższym czasie.
Ha, Robin Cook czeka, muszę się w końcu za niego zabrać

(właśnie mi się przypomniało, że nie oddałam książki do biblioteki szkolnej, a ja w piątek skończyłam szkołę... Chyba przy okazji maturki z polskiego będę musiała zajść cichaczem do biblioteki )

Gdzie tydzień, 6 dni zaledwie! Ale usprawiedliwię się tym, że rzadko ostatnio tu wchodzę i po prostu nie było okazji Ci życzeń złożyć.
Tak, ta wersja brzmi dobrze, będę się jej trzymać xd

Ej, wiesz co, wiesz co? Ja Ci jeszcze życzeń urodzinowych nie złożyłam!
Wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń!

Dobra, po 732467235679945641874792647 przeczytaniu Twojej wiadomości wiem, o co Ci chodzi. Ale i tak nie wiem, co zrobić z tym tłem. :<

Chciałabym kończyć rok szkolny TERAZ.

Ja też nie lubiłam mojej wychowawczyni z gimnazjum. Uczyła polskiego, ale była tak beznadziejna, że egzaminy w nowej szkole, takie oceniające czego się nauczyliśmy w gimnazjum wypadły mi na 20% O_O
Za to inne mi lepiej poszły, matma też by lepiej poszła, ale nie umiałam się na tym egzaminie skupić :c

A najgorzej mi poszła rozprawka na egzaminie, tym razem gimnazjalnym. Wtedy miałam bardzo mało punktów, a wydawało mi się, że lepiej mi poszła :C Skandal, zdecydowanie ten kto to oceniał nie zna się na pisaniu, ot co! XD