niepokorna

Yhm, zaraz sprawdzę jakie kiedyś miała

Uh, to trzeba z tymi zdjęciami się spieszyć, żeby wioedzieć co dalej...

Co zrobię?
W sumie to powiedz mi wszystko po kolei
I jeszcze jedno: kiedya masz zamiar napisać dalszą część?

To ściągnij go jescze raz.

Trudno..próbuj wszystkiego, coś w końcu pomoże..

Uratuję cię... Tylko musisz mi wszystko dać

Ale Ty tam kombinuj...

To poczekaj do poniedziałku.My poczekamy dobra idę się położyć bo mi gorzej :* w czółko na pociechę

Heh i to jak. A może warto, a może to jakiś wir, a może problem tkwi w jakimś głupstwie. Czemu nie wezwiesz informatyka? tylko tak wszystko siama i siama a potem płacz

Walcz, walcz, a w casie gdy się nic nie będzie jeszcze udawać, będę Twoją deską ratunkową

Kurde... Nie rzucaj tego
Kiedyś na pewno ruszy, a jak mówi ptasie mleczko, tak też można zrobić, a ktoś z pewnością się znajdzie (chociażby ja - uwielbiam robić zdjęcia, mimo tego, że mogę grać średnio godzinę dzeinnie, bo się wyłącza:/)