scarlett

No... zerknij sobie na moje pytanie w Company

Chciałam
ale co ja tam będę Cię nawiedzać ;p
jeszcze byś się przestraszyła ^^
odkurzyć też mogę
I.... nęci mnie jedno zdanie...

A ja doszłam do wniosku
że gra mi nie chodzi, bo chyba mam płytkę brudną xD
Wpadłam na to dziś, kiedy... przejeżdżałam koło Koszalina w drodze powrotnej

O to ja mogę zdjęcia zobaczyć
A gdzie jedziesz? Jak Berlin to polecam C&A - zarąbisty sklep, tam wydałam...
y... dużo ^^

Wróciłaaam obładowana siatami z zakupów ;]
Omg... nie oberwie Ci się za zdjęcia bo to John zaprosił Maxa, więc to nie tak jak myślę
Ale fryzurę ma... obleśną.

Wspominałam już jak bardzo sie obawiam twoich niecnych planów? Nie??? Dziwne...
Jeśli chodzi o bałwany to nie, dziękuję, wystarczy wyjść na ulicę o każdej porze roku żeby zobaczyć
To ja w takim razie zyczę działającego komputera i satysfakcjonującej wszystkie strony rozgrywki
Pa pa i do następnego :*

No, ja jeszcze tak z pól godzinki i na pociąg zasuwam...
I pewnie jeszcze jutro nie wrócę - pojutrze dopiero Może jakieś nowe fajne zdjęcia znajdę z okazji mojego powrotu?

Napadam!
Ale nie martw się, dzisiaj nie będzie ciągłych molestów, bo też mi sie trafił weekendowy wyjazd

I jak ja mam to skomentować? Hę?
Znam po prostu twoje możliwości...
Dobranoc :*

I tak ci nie wierzę...
Jak to nie
(to jeszcze nic, jak cię niepokorna dorwie za tą randkę... )