niepokorna

no to smacznego życzę idę poczytać tą książkę i wymasować się elektrycznym masażerem pod kocem

ok. to idź zjedz moja droga coś porządnego, ja właśnie wsunęłam treściwy obiad i hoduję sobie maćka siedząc na krześle i popijając herbatkę

no w sumie to jakieś rozwiązanie a ja nijak nie mogę zejść z posiedzenia wcześniej niż przed 3 w nocy no chyba, że jakaś jestem "zmęczona" (czyt. po drinie)

aaa wiem jak to jest. miałam to samo jak pisałam jeszcze pracę. Dzień zaczynałam od forum, zamiast pisać i co dzień obiecywałam sobie, że włączę dopiero wieczorem a i tak właziłam najpierw na forum "a na chwilkę" tak sobie mówiłam oj jak dobrze, że to już za mną, w święta luz. a wiesz jakie to super uczucie jak wszyscy chodzą i mówią "ale Ci dobrze" ach ta nauka, zbliża się semestr to dlatego? jak coś to jakieś coś mogę za Ciebie sieknąć (byle nie matma)

hehe to to i tak ma jak w banku dobra jeszcze chwilę pobędę, a po co Ci ten ban?

jesteś toffana <ściska niepokorną> nie no wybaczam mu, wiem, ze ma dużo pracy, ale jak nie wynagrodzi, to mu urwę, albo nie, przykuję kajdankami i wygwałcę muahaha boshe idę bo jak Ty to mówisz głupawy mnie już zaczynają łapać

jak on mnie wkur... rza! najpierw robi nadzieję, a potem mówi, że musi zostać. Udusić to mało. Już ja mu wygarnę, niechno się tylko pojawi na gg, a ja miałam jeszcze dla niego mikołajkowy prezent no szlag szlag szlag i będę taka niewygłaskana i niewymasowana niech mnie ktoś przytuli

bop szanowny pan właściwy człowiek nie może się wyrwać z pracy i zostaje na weekend, ja wiedziałam, że tak będzie, a zaraz dostanę okresu i nie zdąży mnie wygłaskać i będzie mnie bolało szlag

heh nie ma czego nigdzie nie jadę do doopy to wszystko a już myślałam że będę mieć fajny wieczór, niech to szlag