Gio

Jaaaaaaaaaaaaasne ;]

OK, tylko jeden warunek - zjaw się na gadu ;>

Teoretycznie tak.
Ja mam to samo z rosyjskim. Po pierwszej klasie potrafię pisać, czytać, przedstawić się, powiedzieć, gdzie mieszkam, o rodzinie, gdzie co jest, opisać wygląd zewnętrzny, powiedzieć, która jest godzina i ile ktoś ma lat, czym się interesuję, teoretycznie jakie mam przedmioty i w jakim dniu tygodnia, co dostałam za oceny... W sumie z niemieckiego umiałam niewiele więcej xD Po 9 latach nauki x)
"Ciężką" gramatykę tez staram się omijać - nie we wszystkim czuję się jeszcze pewnie, np. w konstrukcji "I would rather".
Noo, opowiadania są spoko :> Ja z takiego dostałam chyba -5 albo całą nawet Pisaliśmy w klasie haha.
Polecam pisanie opinion esseys - z takiego miałam mieć 1, dostałam 5 xD Do tych się trzeba przyłożyć, bo tam jest cala gama tego trudnego słownictwa
Dodania "-s" w 3 formie przy Present Simple i przy "to be" i "to have" w Past Simple zapominają wszyscy
Haha, to na darmowe korki z ruskiego do mnie xDD Lekcja pierwsza: uczymy się czytać ;>

Hah, Ty piszesz tłumacząc sobie z polskiego na angielski... Nie tędy droga
Będąc na poziomie wyżej pewnie już tak nie będziesz
A tymczasem przykładaj się do angielskiego, TO KNOW MORE! Maybe not everyting, but to have your grammar and vocabulary improved

Poziomy tak naprawdę powinno się ustalać na podstawie wyników z jakichśtam testów, aczkolwiek na podstawową maturę z angielskiego poziom b1 powinien wystarczyć, dlatego taki poziom jest w szkołach średnich (pewnie uznali, że poziom A absolwent gimnazjum ma opanowany i słusznie ;]).

Only God knows everyhing. Sorry, I was born as a human. What's more, as a female being.
Your approach to amount of knowlege I posses is rarley inadequate, my darling. I feel incredibly sorry for you
Ja jestem na b2 obecnie ;] Do c1 w liceum raczej nie dojdę, a szkoda

Najwyraźniej jakiś rzadko spotykany przypadek. Potocznie mówi się "any more", aczkolwiek w tłumaczeniu dosłownym z ang. na pol. ta część zdania miałaby sens.
Hm, jeszcze wszystkiego nie wiem jednak... 5 lat studiów i poziom c2 dopiero przede mną
Yeah, Honey, haha!

Z nimieckiego na miarę rozsądku też... Zawsze mogę poszperać w zeszytach.

Mówi się "I won't help you any MORE" - "więcej ci nie pomogę".
"Further" znaczy dalej (stopień wyższy od "far" - "daleko" w sensie odległość), "more" - więcej.

Mi to się kojarzy z amerykańskim lobby, co znaczy poczekalnia.

Proś, proś! Z angielskim tez pomogę ;]

Wiem!
LOUBA!
Tak się u mnie na to mówi
To jest tak mniej więcej równoznaczne z altaną/sienią.

Masz jakiś problem z wysławianiem się w ojczystym języku, hm?

Musi Ci się odryć
Z wersją "altan(k)a" też się już spotkałam
Można i tak