scarlett

Świniak jakiś to napisał... Burak niemyty....
No, a mnie złapały kanary w autobusie mimo że miałam bilet...
Stówa pójdzie się rozmnażać i jeszcze to gadanie w domu... :/

Naprawdę
FAJNIE
Ideał 3333333333333
Kochany Henryś :*

Do-bra-noc!!!


O Alanku rzecz jasna

Co chcesz od Henrysia, spójrz w te jego kryształowe oczęta... Ktos kto tak wygląda musi byc niewinny. Na pewno ma niewinna duszę...
W szachy... Ta, ale jestem jakoś dziwnie przekonana, że z Maksiem to nawet oglądać rosnąca trawę nie jest nudno... A rozmowa z Alankiem to traumatyczne przeżycie

Maksio to z niejednego pieca jadł chleb, a z doswiadczeniem Alankowym to ja bym polemizowała
Tylko John taki niewinny...
I Henryś...

No, żona Alanka nieźle da mu popalic W sumie co się dziwić - młoda krew kontra stary piernik

Bo dzieci trzeba kochać A Henrysia biednego nikt nie kochał i dlatego był taki zuy...
Wyślij Maksia z Alankiem Albo z jego żoną

Samochody, randki i chemia Ipani Zadecka co wali torebką
Poza tym... nic
Nie dość, że piękne to jeszcze grzeczne i mądre

Jak tylko będą podobne do tatusia...
Aż sama nabrałam ochoty na grę... Może podokańczam wątki i zainstaluję OŻ?

Jeszcze trochę poczekam i z gwarancji nici
A OS byłaby taka dobrą matką...

Mam nadzieję, że się uda, bo jak nie...
I jak spakujesz do pliku to możesz go potem przenosic do warsztatu... (zobaczyć jakie śliczne by miał dzieci... )