Ty piszesz czasem... Ale my sobie całe ,bite 10 miesięcy luz robiłyśmy na tej matmie I wiesz co jest najlepsze ? Obie skończyłyśmy z 4 i b.dobrym zachowaniem
Vincuś psycholem? No co tyyyy
Nie zrobie tego mojemu pupilowi. Kocham mojego wyimaginowanego faceta... hahahahaha!
Mój kochany kotek ( o imieniu Vincent) jest niewyżyty, zrzuca mi rzeczy z biurka i do lapa się łasi
hehe No widzisz a ja co roku.. ale to wcale nie znaczy , że mam mniej zryty mózg niż inni Sama nie wiem jak ja mogłam mieć ten pasek w 6 kl. Przecież moja matematyczka najchętniej zamknęłaby mnie i kumpelę w wariatkowie...
A no bo wtedy były próby na zakończenie szkoły i wszystkie klasy 6 całe dnie spędzały razem na sali gimnastycznej taka niesamowita atmosfera tam była... No i wiesz miło ukończyć szkołę z czerwonym paskiem (przez całe 6 lat)