Gio

już myślałem, że wymagasz o mnie napisania bitwy Kamień z serca, bo pewnie musiałbym Cię zawieść. Ja też uważam, że przeżycia żołnierzy są ważniejsze od samych bitew i o wiele ciekasze. Dostałem weny, bo ogladałem film "Ania z zielonego wzgórza na wojnie" (Gilbert został właśnie lekarzem w szpitalu polowym) i "Jutro idziemy do kina"

No to jak akcja będzie sie działa w 43 r. a Paul zginąłby w 42 to akurat rok Nie, nie chodzi mi o żaden opis bitwy - byłoby to trudne zarówno do napisania jak i do sfotografowania Moim zdaniem przeżycia żołnierzy na froncie są dużo ciekawsze od samej bitwy A uczucia to ty już umiesz opisywać, więc o efekt końcowy jestem spokojna

faktycznie, ale Paul zginął już rok temu, po za tym mógł zginąć bo nabawił się ran, do których dostałą się infekcja i kaput. I może cię rozczasuję, jeśli powiem , że nie opisze żadnej bitwy. Co prawda będą naloty bombowców itd. ale bitw nie planuję

Szczerze mówiac to ja bym stawiała na 43. W latach 40 -41 nie działo się prawie nic, oprócz Bitwy o Anglię i działań na froncie wschodnim. Z resztą dopiero 19. 08. 1942 r. była pierwsza bitwa Kandyjczyków pod Dieppe (wtedy mgł zginąć Paul)

hej. w temacie "oceniamy cośtam" napisałeś (chyba do mnie!) "mam tylko pytanie. Czy ten serial, o którym jest blog pojawi się również na forum?" - jeśli do mnei to było, to odp. brzmi takk :p

A Nowy Dzień? Przecież jest genialne ^^

Ależ nie ma za co
Twórco genialnego fotostory

No cóż, dzięki osobom takim jak ty w ogóle zaczęłam pisać ^^ dziękować pięknie!! ^^

Zajrzysz na gadu?

Heloł! Czemu zwiałeś?!