Wiem, pochlebiasz mi z grzeczności

, ale ja nie dam się oszukać, bo jestem świadoma tego, że zdarzały mi się lepsze wypowiedzi.
Może niedługo pojawię się jako autorka domu...

A Ty, też mógłbyś gdzieś zabłysnąć. "Rodzinka Marcinka" nadal jest żywa w mojej pamięci...
