Łoł, no prosze xD
Ja pierwszą kupiłam bodajże "The Beekeper". W prawdzie najsłabsza jej płyta, ale w pobliżu mam tylko sklepy, w których rzadko kiedy pojawiają się jakieś dobre płyty. Cóż, jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma, jak ktoś mądry kiedyś powiedział
