No tak, co za dużo to niezdrowo... Ale skoro już tak dużo musisz myśleć, to może myśl o samych przyjemnych rzeczach. Wtedy zaczniesz produkować endorfiny, a one z kolei stłumią odczuwanie bólu.
W sumie to ja też lubię zamknięte przestrzenie , ale odświeżać szare komórki najlepiej poza domem.
Nie pomyślałabym, że akurat Tobie ludzie mogą przeszkadzać. Sprawiasz wrażenie osoby towarzyskiej i również takiej, której towarzystwo lubią inni.