Lucha

Nie przypominaj mi. Dzisiaj muszę sobie zrobić kartkę powtórzeniową na fizykę jutro, gegrę na wtorek, chemię na czwartek i przeczytać streszczenie na piątek. I oto ostatni tydzień przed feriami

Przerażasz mnie Tak dokładnie przygotowany plan, żeby tylko się ponabijać

To powodzenia! Żebyś jak zawodowo jeździła! Kuzyn! Kuzynem się nie przejmuj, przecież zawsze można sobie pożartować z kolegów

Zacznij mu dogryzać, że w życiu się nie nauczy jeździć na łyżwach, a lodowiska się boi. Może męska duma zadziała

Co poradzić Ale ja i tak czekam, aż oni będą razem. Z tego co opowiada to na każdej lekcji i przerwie siedzą razem i cały czas sobie dogryzają

Zupełnie jak u mojej koleżanki Tylko na nią taki chłopak woła "Czikita" ^^

Hehe Pa

Troszeczkę? Jasne. Poobijany? Wnioskuję, że chłopak ^^ To kogo wy macie w tej szkole? U nas są (głównie) dżentelmeni Nie dokuczają dziewczynom i ogólnie są fajni, szczególnie z mojej klasy

U mnie odwrotnie. Pani nazywa mnie "słownikiem" bo dużo słów znam po angielsku, a moją koleżankę "gramatyką" bo dobrze układa zdania, zna czasy, itp.
Weź, bo jeszcze łyżwy będą zakazane w naszym kraju

Dobry plan! Ja ostatnio chciałam się zapisać albo na hiszpański, albo na włoski i móc wszystkich obrażać lub "mówić im prawdę", a oni się nie skapną. Na razie używam translatora i się sprawdza. Właściwie to jedną osobę to mogę nawet po angielsku obrażać