Jakoś tak wyszło, ale fajne zajęcie, choć najfajniejsze w tym wszystkim jest to, jak inni się później cieszą. Daję "prezent" ale sama dostaję większy- czyjąś wdzięczność.
Nie miałam zamiaru zakładać nowego tematu. O co Ty mnie podejrzewasz w ogóle? Poszukam, może się coś pojawiło.... a napisałam do Ciebie, bo Ty wiesz wszystko.
Wesołych Świąt!