Profesor Parker

o, dekoloryzacja. szczerze mowiac, w zyciu bym nie wpadla na to, zbyt skompliowane slowko. no ja akurat nigdy nie mam kasy, na nic, takze na fryzjera, wiec chodze ze sraka na glowie i mi w sumie z tym dobrze

noo, dlatego aktualnie mam srake. musze zainwestowac ze fryjzera 82134789 dolarow, zeby zrobi wlosy jasne (NIE WIEM JAKIE TO SLOWO ODFARBIC ? wlasnie mam takie zastoje myslowe, klej okej!)

no, ja mialam czarne teraz musze zejsc z powrotem do kasztanu, wiec moje wlosy wygladaja jak kupa. chcialam robic slomiany blond, ale wtedy skonczylabym jako lysa wariatka.

no same wyplywaja, czasem pisze jak chora, a potem nie wiem o co mi chodzilo, ale ok!

no i mi to mowisz, ja mowie tyle roznych rzeczy i nawet nie wiem ze je mowie, nie. no ja ogolnie mam kasztan naturalny. teraz mam srake, takze bu

ja tez farbowalem na ciemny. teraz zaluje, hehe. napad? o kurcze

no spoko loko. rude wloski tez?

o stary, nie mam faxu/faxa

zedre z twarzy i niezwlocznie wysle emailem!

Wstrzymaj się, strasznie mi się ten podoba=p

No xD
A słyszałam jeszcze, że masz zmieniać nicka, mam nadzieję , że to już przeszłość?;]