Mile

No to czekam, czekam

Jak ostatnio sygne dodałam z imgura to po jakiejś godzinie pojawił mi się czarny obrazek..
Jakoś straciłam do niego zaufanie i wszystko wklejam przez imageshacka

Trudno powiedzieć, to był prawie zjazd rodzinny, a średnia wieku to ok. 30
No i nie wspomnę, że jedyne o czym myślałam to wyrko

To będę czekać Naprawdę uwielbiam twoich bohaterów, maja boskie charaktery

Pomijając fakt, że dopiero co wróciłam z imienin o których na śmierć zapomniałam? Nie odespałam naszej nocnej rozmowy i teraz jestem prawie nieprzytomna
Nie wiem, mogę wstawić później odcinek, ale chyba po prostu ograniczę się do samego ślubu i może ew. dodam coś z wesela.. A co u cię?

Branoc

Lepiej jutro U ciebie nie ma czegoś takiego, jak brak rewelacji, będę czekała..

A ja nawet zdania Dzisiaj nie jest mój dzień.. noc. Matko, przejrzałam naszą rozmowę i widzę niezłą rozbieżność tematów Cóż, proszę cię bardzo i polecam się Wstaw go jak najszybciej

Zazdroszczę U mnie to tylko zwierzaki typowo podwórkowe. Moja kumpela dostała na 18tke szczeniaka.
Pies do dzisiaj ma takie ADHD, że nie wyrabiam Aż miło popatrzeć, przynajmniej do chwili, aż zacznie obgryzać ci buty albo nogawki

Ło jej, związek dwojga ludzi (ale taki wiesz..) oprócz miłości potrzebuje tyle dodatków, że ja się w to nie pakuję
Ja zwierząt nie mam.. W gospodarstwie mojej babci naliczyłam kiedyś ponad 20 kotów (z czego 9 to były kocięta) i weź tu wytrzymaj z tym Ja i moi rodzice o 4 lat kupujemy psa i coś nie wychodzi