Po pierwsze: nie brzmi mi Tim. To McGee

. Nie wiem, on mi się już chyba stale będzie kojarzyć z rozpieszczonym chłopakiem z JAGa, który rozbił samochód admirała i się wypierał, że prochy znalezione w środku nie były jego

. Rozwalił związek admirała

.
Myślę, że to była jednoosobowa trumna. Szerszych chyba nie robią. Dlatego bardziej zastanawiające jest to, co powiedziała Abby o tym spaniu xD.
I na pewno było im ciasno
