Annetti

Ej no, jeszcze nic straconego
Hahaha Potomek burmistrza został drwalem xDD Zdrobnienie "Ania" jest taaakie pospolite :< Nastka brzmi imo bardziej oryginalnie Anastazje to takie charakterne babki są jak widać To co, panna Galon nie będzie chciała mieć męża, że tak będzie mu utrudniać sprawę?
Na migi też się dogadasz Ale weź, skoro 10-letnia ja potrafiłam się przez tydzień zając dziewczyną ze Słowenii, to Ty też dasz radę Byle będziesz wiedziała co chcesz powiedzieć - sposób już sam przyjdzie
Ty to robisz z dobrej woli, a maturzyści to poniekąd są zmuszeni do działania przez szkołę No i powodzenia życzę

Ohohoho :< Swoją drogą nie miałam u siebie chyba jeszcze mocno zaznaczonego motywu bezrobotnych simów i czuję, że muszę coś z tym zrobić!~
To rozdarcie, skąd ja je znam, haha Ja w sumie aż do 40. urodzin Izaaka i Michasi miałam wątpliwości, czy oby na pewno nie powinnam im sprawić Michasia. No ale kwestie mieszkaniowe i to, że miałam już Michała Kernera (2. najstarszy syn Tadeusza i Sabiny Kernerów - u samego początku Nieznanowa ), ostatecznie przesądziły wszystko. No ale kto powiedział, że Iza nie może podziękować swojej mamie za wszystko, co dla niej zrobiła?
Anastazja w NewYorkerze?! To już BYŁOOOO!!! Kurczę, jaki James/Eryk zarośnięty Fajna stylówa! ^^ Mała Nastka
Cholera, faktycznie przydałoby im się w takim wypadku coś większego Tym bardziej dobrze, że się pogodzili \
Ohohoho, poważnie Zostaniesz przewodnikiem?

A da się, da się Uroki ustnych egzaminów No bo to fakt, Lipinowie to dość sympatyczna rodzinka. Na razie ofc Splajtowała?! Dlaczego? Haha,dwie zgody za jednym zamachem - zgoda kończąca żal matki i syna so siebie i zgoda na mieszkanie pod jej dachem Ojoooj, rodzinka rośnie w siłę :> A co u Martynki i Jamesa/Eryka?
Tylko u mnie to jest tak, że o 8 wstaję, a koło 10 zaczynam dopiero grać w simsy
Handel książkami czy coś w czynie społecznym?

Hahaha, poszłaś na żywioł Na egzaminach ustnych nikt Ci nie podskoczy
Taaaaak! Ja mieszam i baaaaardzo mi się to podoba A ta nowa rodzinka ma nazwisko Lipin To zdjęcie było zrobione krótko przed obroną magistra Grześka. Walentyna była wtedy na 2. roku. Kłopoty z mieszkaniem? Niepłacenie czynszu czy co?
Ja chciałabym grac więcej, no ale na życie pozasimowe też muszę mieć czas! Nie pomaga już nawet wstawanie o 8 rano
Widzisz? Nawet lekarze wiedzą, że matma to zUo

Nie no, ja też nie przeżywam sesji pół roku wcześniej xD Just sayin'
Ja na polskim ustnym zapomniałam dowodu xDD Zanim tata mi go dowiózł zdążyłam się nieźle zestresować xD I przeleciała moja kolej - kolega, który miał być po mnie, musiał wejść wcześniej. Ale jak już weszłam do sali, zaczęłam robić swoje. Wynik też był satysfakcjonujący na szczęście
Mi się Przemo kojarzy z jakąś bandą osiedlową. Przemo, Seba itd. xD
Od biedy Amandę można tez zdrobnić "Ada" xD
No, ale co się wydarza w Twojej grze?

Zobaczysz jak fajnie gra się w simsy w czasie sesji. Wspomnisz moje słowa!
Jego ksywa jest już niepokojąca xD Synek Tadka i Justyny Wiktorowiczów to Przemek, a tu Przemoooo
Aleś Ty czepialska Nic więcej już nie powiem!

No jak to co? GRAĆ W SIMSY
Wiedziałam, że Ci się spodobają Przemo narozrabia, a marzenie Reginy się spełni - będzie mamą ślicznej blondyneczki, Rozalii Florczak :> I niewykluczone, że ona nie będzie ich jednym dzieckiem Będą mieszkać w Niebieskim Domku, Przemo wyemigruje do Nieznanowa... I się zacznie drama Bo nie wyemigruje sam!
2. rodzinka to z początku student i nastolatka - Grzesiek (nazwiska jeszcze nie wymyśliłam, ale najprawdopodobniej będzie na "L") i Walentyna Krawiecka. Walentyna swoją maturę będzie pisać z brzuchem, oczywiście młodzi wezmą ślub, i na świat przyjdzie Ada (tak, Ada, nie Adrianna, Adela czy Adelajda). Grzesiek będzie pracoholikiem, a Walentyna zaliczy skok w bok między innymi z młodszym od siebie Przemem, w którym zresztą się zakocha i dla którego odejdzie od męża. Ada to też będzie niezłe ziółko, ale komu zawróci w głowie to się okaże A Przemo nie rozbije tylko jednego małżeństwa

Wysiedzieć prawie pół roku w domu to nie lada wyczyn, fakt Mi też się nudziło we wrześniu po maturze A w domu nie jest pusto na szczęście - jedynie brat znika na dłużej do pracy (co mnie bardzo cieszy ). Mama na emeryturze, tata ma pracę za ścianą W dodatku to sąsiadka wpadnie poplotkować z mamą, to ciocia, to kuzynka... Takie wakacje mi się podobają! Ale że niedużo ich zostało, to tym bardziej trzeba korzystać! Wróciłam od kuzynów i siadam do Ogrodników, mieszkańców Niebieskiego Domku. Jak go urządzę, to możliwe, że się pochwalę Przemo to kobieciarz, a jego młodsza siostra Regina - przeciwieństwo Przema - pragnie zostać szczęśliwą żoną i matką, tak jak jej własna niedawno zmarła mama, którą się opiekowała do śmierci. Zdradzę Ci, że R. zakocha się w swoim sąsiedzie, wdowcu Możesz obstawiać o kogo chodzi Akacja dzieje się na Wyspie.
A jeszcze jedna rodzinka czeka na stworzenie

No co ja poradzę, że wakacje na mnie tak działają? xD
Nooo, tak też może być Nieraz pomogła mi rozstrzygnąć różnorakie dylematy
Oooooch! Ja już też co chwilę zapisuję. Przed wyjściem z pokoju potrafię zapisać grę i dwa razy, bo nie wiem, czy oby na pewno pamiętałam, żeby zrobić to wcześniej xD A już to, że "aplikacja" wprasza mi się na śluby simów, jest w ogóle bezczelne!
Dzisiaj chyba nie wyjdę z tego Warsztatu. Jeszcze przynajmniej dwóch simów mam do zrobienia (brata i siostrę), a próbuję to wymyślić tak, żeby nie było ich jeszcze więcej

Uroczyście ogłaszam, że historia Marcela Burka pojawi się kiedyś w "Miasteczku"! Jeszcze wczoraj chciałam Ci odpisać na
"NO WAY!!!", ale biorąc pod uwagę to, jak to rozegram z rodzicami Oliwki i Klaudii, to naprawdę zaczynam wątpić w swoje plany na przyszłość uczuciowa tych simów. Aczkolwiek nadal nie widzi mi się Lorcia z Adasiem - no po prostu nie! xD
Wczoraj ogarnęłam dwie parki w sumie, a teraz biorę się za nowych mieszkańców