Pamela

ej no cholera właź na gg :c

sraczka xO
ej gdzie jestes ze cie na gg niema =oo xD

Oj, dalej ta rybka w profilu ^^

Właśnie, w dłuższych mu było lepiej. Czy czarne, czy blond bylo super. Nadal nie mogę się zdecydować, w których lepiej.

Pierwszy raz o_O?Swego czasu było o nich bardzo głośno. Heath taki trochę niepodobny, krótkie włosy i bodajże okularki. Był jednym z braci Grimm. Kurczę, uwielbiałam też jego głos. Zwłaszcza, gdy śpiewał. No i drobna pomyłka: był rok starszy od mojego kumpla(sprawdziłam datę urodzin).

Ja obejrzałam Patriotę i nie wiedziałam, że to on. Tylko nie pamiętam, czy widziałam to przed Złośnicą, czy po. Tak, ten filmik jest świetny. Jest tego trochę na youtube . Jutro w wolnej chwili Ci podeślę.

A i widziałam go jeszcze w Nieustraszonych braciach Grimm.

Królów Dogtown też widziałam. Jaki pierwszy film z nim widziałaś? Ja Złośnicę, jakieś 3 lata temu. Ten film widziałam już ileś razy i często do niego wracam, no i uwielbiam go w Obłędnym Rycerzu. Wróżyli mu świetlaną przyszłość... Najgorsze jest to, że on był w wieku mojego dobrego przyjaciela. Dlatego ciężko mi było się z tym pogodzić, był za młody...
Często wracam do jego filmików na youtube. Zwłaszcza do "Can't take my eyes off of you".
Wczoraj znalazłam jeszcze coś takiego:
http://youtube.com/watch?v=i8HytcSskcM Nie wiem, czy wczoraj miałam taki nastrój, czy co, ale ta piosenka w połączeniu z filmikiem prawie doprowadziła mnie do łez.
Nie był może zaójczo przystojny, ale miał coś w sobie. Uwielbiałam nawet ten jego uśmiech. W jego wykonaniu był uroczy...
Za stara jestem na to xD! Ale do gościa miałam/mam sentyment.

Złośnicę uwielbiam a zwłaszcza scenę, gdy Heath śpiewa! Widziałaś to? Mogę Ci podesłać link na youtube. Uwielbiam tę piosenkę w jego wykonaniu. Brokeback Mountain widziałam tylko pół, bo nie mam czasu obejrzeć do końca, ale to nadrobię. Ostatnio grał w Jokerze i czymś jeszcze, czego chyba nie skończył. Widziałam go też w Patriocie z Gibsonem. Reszty filmów w tym momencie nie pamiętam. Do tej pory pamiętam moment, gdy przyjaciółka powiadomiła mnie o jego śmierci. Musiałam kilka razy przeczytać smsa, by doszedł do mnie sens jej słów. Chociaż i tak to nie do końca do mnie dotarło wtedy... Jak bym dostała czymś w głowę...!

Widzisz, mamy podobne zainteresowania. Avatar niewyraźny, bo większy nie chciał się zmieścić... Obłędny Rycerz był super. Widziałaś Zakochaną Złośnicę lub Casanovę?