Kiedyś kończyłeś FS po kilku odcinkach. Teraz ciągniesz do końca

A jeśli chodzi o jakoś, to naprawdę nie wiem, bo nie czytam przecież

Z tymi opisami to jest tak, że niby ubarwiają, ale czasami nie chce się ich czytać, bo i tak akcja jest fajniejsza. Aczkolwiek moi czytelnicy wręcz uwielbiają opisy uczuć i nie mam zamiaru z nich rezygnować

Chociaż wkurza mnie, że są tak mało wyszukane, mało ubarwione. U mnie charakterystyczne są prostota i filozofowanie. Ale staram się, żeby nie było za prosto. Ale moich kochanych opisów uczuć i analizy sytuacji się nie wyrzeknę
