Ja nie miałam ze zbyt wieloma dziećmi do czynienia, więc trudno mi stwierdzić, czy generalnie je lubię, czy nie. Z niemowlęciem mam do czynienia tak naprawdę pierwszy raz w życiu, dlatego uczę się od podstaw, co i jak. No i nie powiem - w przyszłości chętnie będę się bawić lalkami z córeczką kuzynki

No, to będziemy ciociować swoim rówieśniczkom, haha

Małej Kariny jeszcze nie spotkałam w swoim życiu
Olivvek jest za to zatrzęsienie i to mnie trochę martwi.
M. pójdzie teraz do 3. klasy, ale nadal tylko minecraft mu w głowie

Chociaż ostatnio powiedział mi, że spodobała mu się "czwórka". Zagroziłam mu, że jak ją sobie kupi, to nie odezwę się do niego ;] W ogóle niech od simsów trzyma się z daleka.
Gdyby nie to, że sama gram, chociaż w 2. część, to bym hejtowała tę serię.
Nieznanowo metropolią?! Ti tylko miasteczko xD Chociaż przy takiej liczbie mieszkańców Błażej powinien być... sołtysem xDD
Dzielnice to moje widzimisię. Biedniejsza część Wyspy to Nigdzie. Bogatsza prawdopodobnie będzie się nazywała Zakątek. Jeszcze chodzi mi po głowie nazwa "Nienack" (- skąd jesteś? / -z Nienacka!

) No ale jest jeszcze ta nowoczesna cześć wyspy - tam, gdzie mieszkają m.in. Niechciejowie. Też musiałabym ją jakoś nazwać xD
http://s20.postimg.org/xc3608t31/Sim...5_46_30_52.jpg - Nigdzie i Zakątek

Drugi ceglany dom od lewej patrząc to dom wiceburmistrza

A żółty domek (po lewej od Gasthausu) to obecnie siedziba państwa Ginter, a w przyszłości domek Sergiusza i jego żony

A sam ślub wkrótce

Wczoraj zaś Gabrysia Hoss wprowadziła się do tego wysokiego domku po prawej stronie - jest w nim 6 niewielkich mieszkań, ochrzciłam go "Apartamenty Vintage" (pierwotnie nazywał się "nie ucze sie" - tak, grałam w simsy w czasie ostatniej sesji zamiast kuć biochemię albo mikrobiologię xD)
A do rozpoczęcia roku akademickiego chcę być gotowa z tą rundą! Będę musiała się sprężyć, bo mam spore tyły...