Libby

nie można tak było wczoraj z Meryam?
zawsze mnie omija to, co najlepsze

btw. odpisałam Ci na fejsie.

Aha, i coś jeszcze.
Jeżeli to jest zaplanowana gra od początku, a my jesteśmy tylko Twoimi pionkami w grze, które muszą robić to co się im karze, to gra jak dla mnie jest na minus. Powinniśmy wtrącać do fabuły coś od siebie.

Ej, nie fajnie...
Poco założyłaś tę grę, jeżeli wiesz jak ona się zakończy? Sami powinniśmy wtrącać do fabuły coś od siebie, bo poco ma być uż ustalona gra od początku do końca?

Da, uwierz, da się!

Byłem, ale uciekłem, przecież piszę!

usuniesz ten początek wiadomości, czy nie?

Ej, serio usuń to

Jestem, usuń tO!
Ok, rozumiem

Ej, a jak ja jestem takim jakby uciekinierem od Wraith, to skąd mam mieć te ustrojstwo co wzywa mnie pod wrota? XDDDD

Wiesz, podziwiam cię, że chce mi się to wszystko prostować.


Ja nie mam o tym pojęcia, więc nie wymagaj, ze będe wiedziała, że to lata