Gio

W każdym bądź razie nie jest zadowolony z obrotu spraw. A więcej sam Ci powie, jak będzie chciał.

Może ku przekorze xD Przynajmniej wie, co zrobić, żeby mnie do siebie nie zniechęcić Nauczył się, bo bywały między nami liczne sprzeczki A Tobie, niestety, nie było to dane ; D
A wiesz, że Sher to przeczytał?

A możliwe, że to ja się obraziłam xD
Nie, nie o Tobie, raczej o tej naszej (felernej?) znajomości Bo wie, że jest w zastępstwie na Ciebie, to i musiał poznać jak to z nami było

Sherlock też mnie dzisiaj o to zapytał. Wiesz, że miałam spory problem z odpowiedzią na to pytanie?
O coś się pokłóciliśmy, ale niezbyt wiem o co.

Prawda, że nie ma. Aczkolwiek Pan Bóg przy stwarzaniu ludzi powołał do życia osoby, które mają podobne charaktery I tego się trzymajmy.

Poznawanie jest ciekawe, ale z poznanymi chyba milej się jednak rozmawia Bo wiadomo, czego się można po takiej osobie spodziewać.
A w naszym przypadku byłaby chyba kontynuacja znajomości (drugi przypadek z wyżej wymienionych, jak mniemam)

Przeżyłeś cały rok, więc kolejne też dasz radę
Bo jeśli chodzi o mnie, to mam za Ciebie doskonałe zastępstwo i takiego typu rozmowy, jakie my prowadziliśmy prawie przed 2 laty, mam obecnie na co dzień

(aczkolwiek śmiem twierdzić, że JA jestem niepowtarzalna ; D)

A tęsknisz za nimi?

Oj, na pewno nie ; D Mnie, jeśli chodzi o tuszę, nikt nie przebije!

O, jakich ja się rzeczy dowiaduję! Czyżbyś chciał go wykopać? ;> (stęskniłeś się za rozmowami ze mną? ; D)

To był mój drugi Teraz też bym sobie takiego nie ustawiła (znormalizowałam się?!)
Ktoś mi mówił o tej dziewczynie podobnej do mnie, to chyba nawet byłeś Ty, o ile nie Sherlock (który zajął Twoje miejsce, o ile wiesz o co chodzi ; D)
Ola to moje przezwisko Ale wątpię, żeby tamta dziewczyna był tak wredna jak ja

Toś mnie zaskoczył Pozytywnie ofc xD Ale spoko, ja Twojego też nie mam
Ale mogę mieć bardzo szybko - bo znalazł się na forum za moją przyczyną xD

Czyli nie przypomnisz sobie... Tak mi przykro!