niepokorna

niah ale mam wyczepiastego reanimatora

Miejmy nadzieje, że zdążą. Bo jak większość jest o głowę niższa, a nie zapominajmy, że ja też jeszcze trochę urosnę.
A tak z ciekawości... ile masz wzrostu?

No, ale mój wzrost ma zalety i wady. Zaleta to taka, że jak gramy w siatkę, kosza, piłkę ręczną to każdy chce mnie mieć w drużynie, a wada jest taka, że w szóstej klasie prawdopodobnie będziemy mieli bal. I pewnie nauczycielki będą przydzielać parę, a jest tylko dwóch chłopaków, którzy odpowiadają mi wzrostem. Problem w tym, że jeden jest chamski, wredny i dwulicowy, a drugi ma inteligencje jakiegoś dresa z pod bloku. Nawet jeżeli będziemy mogli wybrać parę to i tak będę musiała zdecydować się na któregoś z wyżej wymienionych, bo nie chcę komicznie wyglądać

e no to może wytrzymam, jakoś, ledwo, na ostatnim tchnieniu, może mnie ktoś wyreanimuje "usta usta"

już wyobrażam sobie dwie zakochane pary: jedenastolatka ( 158 cm ) i dwudziestolatek ( 190 cm ) oraz dwudziestolatkę ( 164 cm) i jedenastolatka ( 135 cm)

już jutrooo? nie zdążę się skurczyć. I pewnie nie wstawisz drugiej części przed wyjazdem?

spoko

łosz w mordę. ludziom to się powodzi, ja pier***e zabierz mnie a tak w ogóle to bez umierania mi tu i niby z czego?

oj tam potrafisz potrafisz. Moja rada: idź na tron, ja tam zawsze łapię wenę a w ogóle to gdzie ty jedziesz? hę?